k_w |
Wysłany: Pon 5:54, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
jeśli masz podłączoną masę (GND) elektroniki do obudowy (jeśli obudowa jest np. aluminiowa) to nie powinno się nic spalić z elektroniki. W takim przypadku to po prostu zwarłbyś zaciski akumulatora i ewentualnie coś z nim mogło by się podziać. Chyba, że kabelek "+" poleciał po elektronice no to w tedy (jeśli radio przestało działać) mógł polecieć każdy element którego dotknął ten kabel. |
|