 Wysłany: Czw 19:33, 05 Cze 2014 Temat postu: Co się może stać |
|
| Witam!
Na tym forum podałem normalną audio technikę usprawnionych mną klasycznie czystych wzmacniaczy Holton i nic lepiej można zrobić, ale ma to sens jeśli najogólniej zastosuje się odpowiednio precyzyjną technikę aplikacji -czyli trzeba to wiedzieć jak to dokładnie wszystko zrobić i nie popełnić jednego nielogicznego błędu. Jeśli Ameryka jest bogata i chcą mieć wszystko co jest najlepsze to muszą robić takie drogie wzmacniacze jak podałem i tym bardziej że bogaci ludzie poszukują tego co jest najlepsze, a z tego co wcześniej pisałem to jest lipa i wielkie NIC, co się normalnie od razu dymiąc spala. Ale moja technika to nie wszystko bo Amerykanie musieliby produkować polskie szybkie czyste audio tranzystory, bo lepszych do tego nie potrzeba, chyba że Motorola coś swojego by pokazała, ale ludziom nic z tego bo jeśli są znane dobre schematy to producenci tranzystorów nic dobrego mają dla ludzi i tylko potem za gotowe rzeczy trzeba nie mało zaplacić, aby wreszcie nowymi wzmacniaczami spełnić swoje marzenia. Zatem czas okaże czy audio technika zdąży ludziom coś takiego wyprodukować. Nie jeden ciekawy jest co to jest takiego?: są to bardzo liniowe i prądowe punkty pracy tranzystorów uwzględniające ich luźne sprzężenie między stopniami wzmocnienia z uwzględnieniem nie przeciążenia tych stopni i mają łatwą możliwość aby je prosto rezystorami bazy i kondensatorem przyśpieszać, jest zastosowana automatycznie dynamiczna stabilizacja prądów spoczynkowych i ciekawa symetryczna klasa A sterująca parę komplementarną tranzystorów mocy w turbo sposób, to znaczy że dynamika prądowa sterowania w kl.A jest dwa razy mniejsza, bo na przemian liniowo oba tranzystory Kl.A zmieniają swoje prądy sterowania, czyli sobie w tym samym czasie pomagają w sterowaniu. |
|
